niedziela, 6 lutego 2011

Nowy numer Ha!artu nr 33 : o grafomanii


Nowy Ha!art już w empikach albo bardzo niedługo!

A nim wywiad ze mną i esej Marty Syrwid o moich powieściach.

Spis treści:

Piotr Marecki – Wstęp
Piotr Macierzyński – VI Mistrzostwa Polski w Poezji
Grzegorz Giedrys – Nieudana walka o nieśmiertelność / Rozmowa redakcyjna – Grafomania
Nie jestem polskim wydaniem Paris Hilton – z Adamem Bolewskim rozmawia Marcelina Piołun
Marta Syrwid – Tak bardzo chciałbym zostać kumplem twym
Grzegorz Giedrys – Ten podstępny Rafał Czoch. Próba eksperymentu
Inicjatywa Książkowa Pod Dwoma Kotami – z Rafałem Czochem rozmawia Tomasz Pułka
Rafał Czoch – Depresja gospodarcza [fragment]
Leszek Onak – Grafomania jako wsobny akt erotycznej kreacji
Przemek Łośko – Wytyczne do utylizacji literatury
• • •


Ze wstępu Piotra Mareckiego:

Przyczyna zajęcia się tematem grafomanii i uczynienia go motywem przewodnim tego numeru „Ha!artu” jest dość prozaiczna. Od kilku lat z zadziwiającą regularnością – mniej więcej raz na rok – na biurkach redaktorów (także i moim) pism literackich lądowały tak samo wyglądające przesyłki z książkami (...)

(w środku plik kartek ksero z białą okładką, na której widniał wyboldowany tytuł). Powieści wydawane były przez Wydawnictwo Autorskie Grafomania, autorem zaś nieodmiennie był Rafał Czoch (jak się okazało, właściciel wydawnictwa). Powieści miały po dwieście, trzysta, do czterystu stronic. Co roku ten sam rytuał, co roku tak samo wyglądająca książka. Podczytywałem i kolekcjonowałem je na półce, łącznie uzbierało się osiem tytułów, skany ich „okładek” można znaleźć w niniejszym numerze. O tajemniczej postaci nikt nic nie wiedział, nikt nic nie słyszał – zaskakujące, tym bardziej, że jako miejsce wydania widniało miasto Kraków. Wraz z zespołem redakcyjnym postanowiliśmy „wszcząć literackie śledztwo” i odkryć intrygującą zagadkę rodzimego miasta, a przy okazji znaleźć i innych pisarzy, programowo przyznających się do grafomanii, jak również zbadać zjawisko, posługując się narzędziami z zakresu literaturoznawstwa i psychologii. Jednocześnie staraliśmy się pamiętać o dość powszechnej opinii, że w książkach grafomańskich może kryć się porządny kawał prawdy o współczesności…

Piotr Marecki, Wstęp


Numer ukazał się dzięki dotacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz